„Zrealizowano w ramach programu stypendialnego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Kultura w sieci”

Anna Steller

fot. Jakub Wittchen

Anna Steller– tancerka, performerka i choreograf. Absolwentka Slawistyki na Uniwersytecie Gdańskim. Na scenie występuje od 1993 roku. Od wielu lat tworzy spektakle taneczne, akcje performance oraz performance typu site specific. Współpracuje z wieloma choreografami, reżyserami, artystami wizualnymi m.in.: Krzysztof Leon Dziemaszkiewicz, Anna Królikiewicz, Anita Wach,Maciej Salamon, Ramona Nagabczyńska, Tomek Bazan, Nigel Charnock, Rebecca Lazier. Od 1993 roku tańczy w Gdańskim Teatrze Dada von Bzdulow. W 2005 roku współzałożyła zespół Good Girl Killer. Obecnie w zespole tworzy wraz z Magda Jędrą.
Jako performerka koncentruje się głównie na przejrzystości przekazu, na radykalnych rozwiązaniach artystycznych.
Interesuje ją praca w duecie, praca z artystą o innych obszarach zainteresowań, negocjacja na polu sztuki z której rodzi się nowa, świeża jakość. Interdyscyplinarność tańca i sztuki scenicznej to obszar, który bada od lat, próbując zrozumieć i przekazać publiczności ważne dla mnie treści i koncepcje.
Laureatka stypendiów i nagród, m.in.: Dance Web na festiwalu Tańca Impulstanz w Wiedniu, Stypendium Visegrad Fund. W 2014 roku była stypendystką Alternatywnej Akademii Tanecznej przy Art Station Foundation w Poznaniu. Dwukrotnie otrzymała Stypendium Ministra Kultury.

Anna Steller

https://annasteller.webs.com/

“Atman” – fot. Anna Maria Sikorska

“Atman” fot. Iwona Wojdowska

“Echo” – zapiski procesu- fot. Anna Steller

Czym jest dla Ciebie choreografia?

Choreografia to dla mnie nieskończony zbiór możliwości poruszanie ciała, bycia w przestrzeni, czucia, patrzenia, wytwarzania energii, bycia w stosunku do widza. Choreografia jest zazwyczaj narzędziem a nie celem samym w sobie.

 

Jakie tematy/obszary Cię interesują?

Interesuje mnie przede wszystkim człowiek, więc choreografia zawsze jest „przepuszczona” przez indywidualność i emocjonalność tancerza. Interesuje mnie praca z partnerem, praca z innym punktem widzenia i wypracowywanie wspólnego sposobu komunikowania się. Tematy jakie podejmuję w swoich pracach są bardzo zróżnicowane. Ostatnio było to zjawisko Echa, które było punktem wyjścia. Interesują mnie niezwykli ludzie i ich kreatywność, interesują mnie radykalne emocje.

 

Co choreografujesz w swojej pracy?

Ciało człowieka

 

W jaki sposób pracujesz nad spektaklem?

Jeśli pracuję z partnerem lub z osobą która pełni role dramaturga to zanim zaczniemy pracować z ciałem to najpierw musimy się „nagadać”, zobaczyć temat z różnych perspektyw. Robię dużo notatek, zapisuję rzeczy ważne i mało istotne, często korzystam z tych zapisków. Dzięki nim wprowadzam ciało w konkretny stan, lub szukam konkretnych jakości w ciele. Zawsze improwizuję. Czasem są to i improwizacje bez kierunku czasem z konkretnym tematem. W ostatniej pracy „Echo” pracowałam choreograficznie z przedmiotami. Podczas tych improwizacji wyłapuję rzeczy które są interesujące i dalej pracuję nad nimi w kolejnych improwizacjach. Proces jest dostosowany do tematu nad jakim pracuję, nie mam jednej wypracowanej praktyki.

 

Jaką rolę w Twojej pracy odgrywa „spektakularność”?

Są prace w których spektakularność jest bardzo istotna jak np. moja praca z Krzysztofem Leonem Dziemaszkiewiczem „Atman” A są takie w których jest wręcz odwrotnie jak moja ostatnia praca solowa Echo”, lub „Solove” z 2014 r. Samo pojęcie spektakularności nie jest ważne w mojej pracy a jeśli się pojawia jest efektem wypracowanego materiału a nie z góry założonej idei.

 

Jaką rolę odgrywa w Twojej pracy wirtuozeria?

Wszystko zależy od tematu jakim pracuję od 2009 r. zrobiłam spektakl Delia inspirowany twórczością pionierki muzyki elektronicznej tworzonej na analogowych instrumentach latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych w Anglii. W tym projekcie istotne w choreografii była wirtuozeria, precyzja i dokładność.

 

Jaką rolę odgrywa intuicja?

Intuicja jest zawsze podstawowym i pierwszym elementem od którego wychodzę. Intuicji ufam najbardziej jeśli chodzi o budowanie spektaklu.

 

Czy istnieje projekt, który od dawna chciałaś/eś zrealizować?

Istnieje kilka. Zazwyczaj są to pomysły na kilkuosobowe produkcje, których zazwyczaj z powodów finansowych nie mogę zrealizować. Aktualnie jednak jestem nastawiona na intymne, mało spektakularne produkcje i w pełni jestem z tego zadowolona.

 

Na ile budżet ogranicza Twoją wyobraźnię?

Zazwyczaj w bardzo dużym stopniu budżet ogranicza moją wyobraźnię. Staram się tworzyć spektakle jak najprostsze jeśli chodzi o kwestie techniczne, kostiumowe scenograficzne. zazwyczaj skupiam się wyłącznie na performerze/tancerzu jako na głównym ośrodku przekazu i na głównym elemencie całej struktury spektaklu.

 

Co chciałabyś/chciałbyś zmienić w sposobie produkowania sztuki choreograficznej?

Chciałabym, żeby osoby i miejsca które zajmują się produkowaniem sztuki choreograficznej również dawały możliwość częstszego prezentowania produkcji.

 

Jak długo pracujesz nad koncepcją?

Czasem koncepcja pojawia się nagle i wiem dokładnie czego chcę i jaki efekt chcę uzyskać. Częściej jednak jest tak iż w trakcie procesu pracy już na sali koncepcja ewoluuje, podążam wtedy za tym co w tym procesie się pojawia. Proces nie jest jednak nigdy dłuższy niż 5-6 miesięcy.

 

Jak pracujesz i jak komunikujesz się z publicznością?

Zazwyczaj komunikuję się z widownią niebezpośrednio. Ufam, że im bardziej ja/performer jest zaangażowany w bycie tu i teraz, tym bardziej widownia za nim podąża. Nie daję widzom żadnych podpowiedzi, nie prowadzę żadnych gier, iluzji, wyznaje zasadę 100 % szczerości.

 

Czy ważne jest, aby widownia odkryła związek między spektaklem, a Twoimi założeniami?

Nie jest to istotne, ważniejsze jest dla mnie indywidualne odczuwanie, interpretowanie spektaklu.

 

Co według Ciebie zmieni się w pracy choreografek i choreografów w rzeczywistości post-pandemicznej?

Wydaje mi się, że choreografki choreografowie będą szukali różnych nieoczywistych możliwości prezentowania swoich prac skończonych lub work in progres, co mnie bardzo cieszy, ponieważ bardzo mnie interesuje pokazywanie sztuki w miejscach nieoczywistych.